czwartek, 25 listopada 2010

Dalej parapetowe nowości























2 komentarze:

  1. Widzę, że jesteś prawdziwą pasjonatką sukulelentów - bardzo ładne :) Znalazłam u Ciebie też kilka swoich kwiatuszków, których wcześniej nazwy nie znałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi Rossali :) Pasjonatką sukulentów stałam się dzięki moim kotom, wcześniej kolekcjonowałam fiołki afrykańskie ale moje koty były ich wielbicielami i natychmiast usuwały kwiatki. Sukulenty nie przypadły im do smaku :)

    OdpowiedzUsuń